Minuta w marcu skończyła 3 lata.
Można powiedzieć, że teraz to już dojrzała, stateczna ogarzyca.
Choć tak po prawdzie, to u niej "w głowie ciągle maj" ;-)
Choć tak po prawdzie, to u niej "w głowie ciągle maj" ;-)
Również w marcu rozpoczęliśmy tegoroczny psi sezon imprezowy.
Jak dotąd Minuta wzięła udział w jednym konkursie i dwóch wystawach. 'Pierwsze koty za płoty' przeszły bez sukcesów, ale już na drugiej wystawie, MWPR w Opolu, sucz zrobiła nam bardzo fajną niespodziankę wygrywając rasę w sporej stawce 19 pięknych ogarów. Wystawy to dla nas głównie okazja do spotkań towarzyskich i nie przywiązujemy wagi do lokat i tytułów; zresztą Minuta zdobyła już co miała do zdobycia.
Niemniej bardzo nam miło, że nie tylko nam się nasza sunia podoba :-)
Sędziemu przypadł do gustu jej pełen temperamentu, efektowny ruch, który docenił przyznaniem Minucie tytułu zwycięzcy rasy i wniosków na krajowego i międzynarodowego championa. Nućka przywiozła z wystawy dwa pucharki (BoB i IV BiS Ras Polskich) oraz medal (CACIB) - uwiecznione na pamiątkowym zdjęciu powyżej. Powiedzmy, że na zachętę dla nas, by wozić ją na kolejne psie spotkania ;-) No bo przecież na niej te blaszki nie robią żadnego wrażenia. Choć tak naprawdę, dla nas Minutka i tak jest zawsze super a najbardziej kochamy ją jako naszego zwykłego ogara domowego :-)
Niemniej bardzo nam miło, że nie tylko nam się nasza sunia podoba :-)
Sędziemu przypadł do gustu jej pełen temperamentu, efektowny ruch, który docenił przyznaniem Minucie tytułu zwycięzcy rasy i wniosków na krajowego i międzynarodowego championa. Nućka przywiozła z wystawy dwa pucharki (BoB i IV BiS Ras Polskich) oraz medal (CACIB) - uwiecznione na pamiątkowym zdjęciu powyżej. Powiedzmy, że na zachętę dla nas, by wozić ją na kolejne psie spotkania ;-) No bo przecież na niej te blaszki nie robią żadnego wrażenia. Choć tak naprawdę, dla nas Minutka i tak jest zawsze super a najbardziej kochamy ją jako naszego zwykłego ogara domowego :-)